Pani szuka pana Wieruszów

Opis oferty

Nie jestem w typie większości mężczyzn. Nie mam ust typu glonojad, nie lecę na kasę, nie mam w planie wyczyścić nikomu konta ani zabrać sensu i kolorów życia, nie poluję na facetów otworami.
Jestem z tych, dla których liczy się partnerstwo, zrozumienie, wzajemny szacunek, wizja tego, że wspieramy się wzajemnie w chwilach trudnych i śmiejemy razem w radosnych.
Jestem puszysta. Dla wielu mężczyzn kilogramy dyskwalifikują. Wypasiony ma być dom i samochód, a nie kobieta. Każdy ma prawo do swoich upodobań. Panom, którzy chcą mi doradzić, abym o siebie zadbała – dziękuję. Nie jestem zaniedbana, mam więcej, niż inne ;D.
Nie wiem, czego konkretnie oczekuję po tym ogłoszeniu. Wiele po prostu „wyjdzie w praniu”, nie należy się na nic nastawiać, to w niczym nie pomoże, nic na siłę. Wiem już jednak, czego nie chcę. Bardzo proszę, aby NIE NIE NIE pisali panowie:
• Żonaci
• Posiadający dzieci
• Nastawieni wyłącznie na uciechy cielesne i spotkania „na numerek”
• Tacy, którzy jeśli nie spodoba im się coś w rozmowie, po prostu zablokują bez uprzedzenia lub po prostu się rozmyślą bez wyjaśnień
• Panowie poniżej 175 cm wzrostu (przepraszam za to, ale po prostu czuję się źle przy mężczyznach niższych ode mnie).
• Tacy, którzy nie do końca rozumieją, co to szacunek
Rozumiem, że to ogłoszenie może brzmieć nieco pretensjonalnie. W pewnym wieku człowiek zaczyna rozumieć, czego nie chce i na co szkoda czasu.
Pozdrawiam